Aktorzy

[DonCerber]

tu się nie zgodzę... jeśli film się sprzeda to sony zarobi, jak zarobi to będzie inwestowac w serie,
jak bedzie inwestowac w serie to bedziemy dostawac wiecej "rzeczy" ze swiata uncharted...
jak bedziemy dostawac wiecej rzeczy to ja bede zadowolony
poza tym ciezko teraz znalezc jakis dobry film przygodowy ... przynajmniej żaden nie przychodzi mi na mysl...
chyba że lubisz zaginioną wyspę ;P

[CINEK10]

Oj Konrad inwestowanie w taką markę to bardzo dobry ruch. Dlaczego?
1. Seria ma swoich fanów przez co film nawet jeśli nie zarobi to na pewno odda gotówkę wyłożoną przez SONY na produkcje bo każdy fan pójdzie zobaczyć jak im poszła ekranizacja
2. Niestety nasz stary dobry Indie jest stary Filmy o tematyce przygodowej z zaczerpniętymi z historii wątkami zawsze dobrze się sprzedają. Czyt. Indiana Jones, MUMIA, Lara Croft itp. A SONY zarobi dzięki temu kaskę
3. Robiąc film o Uncharted robi zarazem sobie poniekąd darmową reklamę. Jeżeli film zostanie dobrze zrobiony przyciągnie do SONY wiele konsumentów (czyt. wiele osób będzie chciało zobaczyć grę i kupi ich konsolę).
Jak widzisz Kondziu takie coś na pewno nie przyniesie im strat w najgorszym wypadku tylko zwróci im koszty produkcji.

[Carmen]

Ben Affleck jak dla mnie nie ma tego dzieciecego uroku co Drake...
już bym wolał Liam Hemsworth, fajnie się zaprezentował w niezniszczalnych 2
jedno jest pewne... kogo wybiorą ten będzie Indianem Johnesem naszych czasów
:

Nie, nie, nawet, gdyby nie kojarzył mi się z Miley Cyrus i Gale'em w którego wcielał się w Igrzyskach Śmierci... *Patrzy na plakat z filmu przedstawiający trójkę głównych postaci, wiszący nad jej biurkiem i po raz kolejny zastanawia się, po co go powiesiła... Aha, no tak, żeby nie zapominać, by nie liczyć w ekranizacjach powieści na dobre przeniesienie książki na ekran i tym bardziej dobór aktorów...* I tak w ogóle nie przypomina mi Nathana.

[CINEK10]

Ben Affleck jak dla mnie nie ma tego dzieciecego uroku co Drake...
już bym wolał Liam Hemsworth, fajnie się zaprezentował w niezniszczalnych 2
jedno jest pewne... kogo wybiorą ten będzie Indianem Johnesem naszych czasów
:

Nie, nie, nawet, gdyby nie kojarzył mi się z Miley Cyrus i Gale'em w którego wcielał się w Igrzyskach Śmierci... *Patrzy na plakat z filmu przedstawiający trójkę głównych postaci, wiszący nad jej biurkiem i po raz kolejny zastanawia się, po co go powiesiła... Aha, no tak, żeby nie zapominać, by nie liczyć w ekranizacjach powieści na dobre przeniesienie książki na ekran i tym bardziej dobór aktorów...* I tak w ogóle nie przypomina mi Nathana.

No jakby mu pofarbować włosy to czemu by nie. No i pasuje przede wszystkim posturą. Wysoki i napakowany jak Drake. A taki Whelberg (czy jak mu tam) to co muskulaturę to jeszcze ma, ale wzrost u niego kuleje.

[el-lo]

Ben Affleck jak dla mnie nie ma tego dzieciecego uroku co Drake...
już bym wolał Liam Hemsworth, fajnie się zaprezentował w niezniszczalnych 2
jedno jest pewne... kogo wybiorą ten będzie Indianem Johnesem naszych czasów
:

On wygląda raczej jak Gerard Pique a nie jak Drake .

[poikao]

Kurde może mi umknęło... ale że nikt Nathana Filliona nie podał? Zbyt oczywiste? ;P



Jasne, gość trochę stary, ale nie takie rzeczy się robiło Poza tym w każdym filmie/serialu jakim go widziałem grał postaci które idealnie wpasowują się w charakter Drake'a.

A tak z zupełnie innej beczki. Znalazłem aktora dla kuzyna Uncharted z Arabii Saudyjskiej -



mega popularny aktor Konsol Üssü