Zdecydowanie akcja z łodzią podwodną.
Pamiętam tą akcję jakby to było wczoraj. Podpiąłem moją świeżo kupioną nie-tak-znowu-nową PS3 do TV, odpaliłem pierwszą grę - UNCHARTED i... zawód
no gdzie ta fotorealistyczna grafa? Zwłaszcza jak akcja przeniosła się poraz pierwszy do dżungli (kojarzycie brak tekstur na drzewie po prawo jak był najazd na Sully'ego i Drake'a?).
Ale potem dotarłem do momentu kiedy był najazd na łódź... aż zaparło dech w piersiach. No i od razu chciało się poznać odpowiedź na pytanie: o co tak wogóle kaman z tą łódeczką po środku dżungli?
Jeden z najlepszych momentów w grach ever