No dobra,czas rozweselić towarzystwo bo koniec wakacji tuż,tuż
Dziewczyna u ginekologa. Młody, przystojny lekarz zaczyna badanie,
zakłada jednorazową rękawiczkę, wkłada palce. Zwykłe badanie. Nagle
dzwoni telefon. Lekarz jedną ręka odbiera, a jako że czas to pieniądz
drugą kontynuuje badanie:
- Halo! Tu Heniek... ze studiów... jestem w twoim mieście.
- Nie może być. Przyjeżdżaj, trzeba to oblać.
- A jak do ciebie dojechać? Dzwonię z dworca.
- Z dworca to pojedziesz prosto, później w lewo, będzie rondo, na
rondzie w prawo, następne rondo i dalej to prosto, prosto i jesteś u
mnie...
Na to pacjentka:
- Panie doktorze czy mogę prosić o JESZCZE JEDNO rondo?
...
Wraca mąż do domu, widzi walizki, żonę generalnie gotową do wyprowadzki.
- Gdzie się wybierasz kochanie?
- Jadę do Vegas, słyszałam że tam płacą 400$ za loda, to skoro robię to samo tutaj za darmo, to mogę równie dobrze z tego żyć.
Mąż na te słowa zaczyna pakować swoje rzeczy i mówi:
- Jadę z Tobą.
- A po co?
- Chcę zobaczyć jak wyżyjesz za 800$ rocznie.
...
Stoi Gruzin nad urwiskiem i płacze. Podjeżdża do niego inny Gruzin:
- Witaj, Gogi, przyjacielu, dlaczego płaczesz?
- Popatrz tam - i pokazuje palcem w dół urwiska, a tam leży merc w drzazgi rozbity.
- E tam, nowego sobie kupisz, nie martw się.
- Popatrz na przednie siedzenie - a tam dziewczyna leży, ręce i nogi osobno.
- Przykre, ale to też nie problem, nową sobie znajdziesz. Nie płacz!
- Przyjrzyj się co ona ma w ustach.
- K***a!!! płacz Gogi, płacz...
...
Pani pyta dzieci w szkole, kim chcą zostać w przyszłości.
- Prawnikiem. Lekarzem. - odpowiadają dzieci.
- Harleyowcem - wyrywa się z ostatniej ławki Jasio!!!
- A co robi taki Harleyowiec? - pyta Pani.
- Jak to co?? Jeździ na Harleyu, pije piwo i posuwa panienki...
- Jasiu, no wiesz co?!
- A ja już jestem młodym Harleyowcem - odpowiada Jasio.
- A co robi młody Harleyowiec?
- Młody Harleyowiec jeździ na rowerze, pije oranżadę i wali konia...
...
Obsługiwał baca wyciąg. W pewnym momencie, wajcha w dół i wyciąg stoi.
podjeżdżają do bacy turyści i pytają:
Baco, co jest, dlaczego wyciąg wyłączyłeś ?
Baca na to: A bo jeden z turystów powiedział do manie ty ch... .
Turyści na to, baco co wy. To nie tak. To był Anglik i powiedział do was how are you. To taki grzecznościowy zwrot.
Dał się baca przekonać, włączył wyciąg, ale myśli dalej
How are you, może i how are you, ale dlaczego w du... jeb....
...
Pewnemu księdzu zginął kanarek. Podczas niedzielnej mszy pyta on parafian:
- Kto ma ptaszka.
Wszyscy mężczyźni podnoszą ręce.
- Nie o to mi chodzi. Kto widział ptaszka?
Teraz kobiety podnoszą ręce.
Ksiądz już lekko zirytowany:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
W tym momencie wszyscy ministranci podnoszą ręce.
...
Jednostka wojskowa na pustyni, przyjeżdża generał i pyta żołnierzy:
-Macie jedzenie ?
-Mamy !
-Macie alkohol ?
-Mamy !
-A jak u was jest z seksem
- Mamy wielbłąda!
Trochę się zdziwił generał, ale nic. Wrócił do domu, mija tydzień, a jego dalej nurtuje ten wielbłąd. Postanowił wrócić więc do jednostki.
Znów ta sama seria pytań. Odpowiedzi te same. Generał mówi:
-Zaprowadźcie mnie do niego.
Otworzył budynek z wielbłądem, generał patrzy i prosi by go zostawili na 20 minut.
Minął czas. Generał wychodzi uradowany. Zapina rozporek i mówi:
-Fajny ten wielbłąd ale ma trochę dupkę krzywą !
Na to jeden z żołnierzy:
-Krzywą może i ma, ale przynajmniej do burdelu nas wozi panie generale!
...
- Zośka! Nalej mi podwójną whisky!
- Janusz! Na Boga! Jest dziewiąta rano!
- No dobra. Dosyp płatków kukurydzianych!