Autor Wątek: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))  (Przeczytany 22407 razy)

Offline paulina515

  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 31, 2011, 23:23:31 »
fajne,fajne :)

Offline Ted

  • Admin
  • Level *5
  • *
  • Wiadomości: 1643
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Redaktor Portalu UNCHARTED.pl
    • Zobacz profil
    • Portal Uncharted.pl
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 01, 2011, 10:20:16 »
Bombowe  ;). Ostateczny werdykt dla Pauliny

Offline paulina515

  • Level 6
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 01, 2011, 10:22:33 »
jeszcze nie ostateczny  :P ;D

Offline Duckas

  • Level 4
  • *
  • Wiadomości: 42
  • Reputacja: 2
  • Tłumacz
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 01, 2011, 14:12:23 »
no historia zapowiada się ciekawie  ;)

Offline kamila2406

  • Level 14
  • *
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Why so serious?
    • Zobacz profil
    • Profil na Last.fm
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 01, 2011, 17:59:37 »
no proszę, widzę że nie tylko ja pisze własne opowiadanie o Uncharted :D aż sie zastanawiam co by tu dopisać, tylko nic sensownego mi na razie nie przychodzi do głowy...
https://www.facebook.com/pages/Epica-PL/116394391811775 -> dla fanów Epiki, lajkujcie i rozsyłajcie dalej! :D

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 01, 2011, 18:05:15 »
no to Kamilo mozesz sie pochwalic swoimi dotychczasowymi dzielami ;)

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 01, 2011, 21:03:37 »
Nate postanowił,że wyjedzie z Eleną z Tybetu odwiedzić Victora Sullivana-przyjaciela.Pożegnali się z tubylcami i wyruszyli w drogę.Gdy dotarli Sully bardzo się ucieszył z niezapowiedzianej wizyty,lecz powitalny obiadek nie trwał długo:).Sully powiedział im,że jego znajomy szuka ludzi do wyprawy w szkockie góry w poszukiwaniu wielkiego skarbu,którym miałybyć XX wieczne relikty Celtów.Nate i Elena zgodzili się.Sullivan zadzwonił do swojego znajomego mówiąc,że ma dwie osoby chętne do wyprawy.Mężczyzna kazał Sullivanowi przygotować się na wyprawę jak najszybciej,a następnie zawiadomić go o gotowości.Kiedy skompletowali sprzęt(m.in buty wspinaczkowe,czekany,grube ubrania,namioty itd.)Victor zawiadomił znajomego.Mężczyzna powiedział aby zerezerwowali bilety na 2 grudnia i po dotarciu na miejsce spotkali się z nim w barze "The L" w Edynburgu.
Sully doskonale znal ten bar, bo spedzil tam wiele dlugich wieczorow, podczas licznych festiwali, na ktorych badal kulture i zwyczaje tamtejszych mieszkancow. Lecz Nathan mial zle przeczucia co do owego mezczyzny, gdyz Sally nie chetnie wspominal kim ów jest, i skąd sie znaja, a Sally mial wrodzony dar przyciagania klopotow, ktory wraz zrozwojem przyjazni z Nathanem rownomiernie rozlozyl sie na ich dwóch
Nate,Sully i Elena dotarli na miejsce.Bar miał typowe Szkockie wnętrze.Przy ladzie siedział pewien człowiek.
-To on-rzekł Sully.
Podszedli do niego.
-Witaj Carlosie.-Rzekł Sully
-Cześć Victorze!.Widzę,że się postarzałeś od kiedy się ostatnim razem widzieliśmy-rzekł uśmiechnięty Carlos
-Jestem Carlos Bahia.-powiedział uprzejmie do Eleny i Nathana.
-Nazywam się Nathan Drake,a to moja dziewczyna Elena.-Odrzekł Nate
-Elena Fisher.Miło mi-powiedziała.
Po przywitaniu Carlos postawił wszystkim kolejkę i wręczył im mapy z zaznaczonym celem.Celtyckimi XX wiecznymi reliktami.
-Ale te mapy sa niekompletne- odrzekl oburzony Nathan
-no w tym problem,gdyby byly kompletne,to kazdy posiadacz mam moglby je ze spokojem odnalezc...mapy zdobyl saly bedac w Stambule, podobno tez Cie tam spodkal. Wykradl je z muzeum, niestety hotelu w ktorym przebywal Sully wybuchla bomba w pokoju obok.
- Boze, mam nadzieje ze nic Ci sie nie stalo - wtracila Ellena
- Jak widac moje stare kosci sa w stanie wytrzymac wiele - odpowiedzial Sully
- Zwlaszcza ze Cie nie bylo w pokoju - rzekla podchodzac do towarzystwa Chloe - Przepraszam za spoznienie
- No to mamy rodzinke w komplecie - dodala Ellena z szyderczym usmieszkiem
- Zgadza sie Chloe, bylismy chyba wtedy w jakims pubie, i mielismy chyba wlasnie isc do mnie - dodal pewnym ochrypnietym glosem Sully
- a mnie sie wydawalo ze odbieralismy naszego wspolnego przyjaciela ze Stambulskiego wiezienia - flirtujacym glosem rzekla Chloe usmiechajac sie do Sullego.
- wiec jestemy kwita - dodal Nathan
- kwita ?? - zapytala Ellena
- oni mnie wyciagneli z wiezienia, i dzieki temu nie wylecieli w powietrze - odparl Nathe - wiec jestesmy kwita
- he, mlody chlopcze, tyle razy ratowalem Ci zycie ze ...
- Dobrze dobrze panowie i panie - wtracil Carlos - domyslam sie ze sie dawno nie widzieliscie, ale nie po to tu jestesmy ...Zapoznajcie się dokładnie z mapą i lepiej idźcie odpocząć,bo jutro wyruszamy równo o 5.00.-powiedział Carlos,a następnie odszedł.
-Co za wariat o 5.00 ??Dlaczego to nie może być 8.00 ?-oburzony Nate powiedział do wszystkich.
-A co ty będziesz robił w nocy skoro 5.00 to dla ciebie za wcześnie ?-zapytała ironicznie Chloe,poczym poszła.
-Ach, już się zaczyna....
Nazajutrz wszyscy zebrali się przed barem i wyjechali w góry dużym busem.Prowadził Carlos.
-Carlos,skąd jesteś?-zapytał Nathan
-Jestem z Brazylii-odpowiedział
-Pewnie są tam fajne laseczki nie ?
-Nate!-krzyknęła Elena.
Gdy dojechali na miejsce oniemieli.Góry były przepiękne,lekko pokryte puszystym śniegiem.
- No to ruszajmy!-rzekł Carlos
- ale dokąd - zapytala Elena...
- andere andere ariba  - zazartowal Nate
- ze co prosze ?? - zapytala Ellena
- mexyk moja droga, mexyk - wtracil Sully - Miasto Tula
Jadac na lotnisko dalej rozmawiali...
- Co w tym miescie takiego jest ?? Czy jest ono na mapie??
- Nie doslownie - odparl Carlos - na mapie znajduja sie rysunki posagow przypominajacych Telamones Tula, znajdudace sie w tym miescie...
- Tak, ale tu jest jeszcze cos - z pasja w tracil Nate
- oho znowu to robi - dodal Sully
- co robi - zapytal Carlos
- widzisz ten blysk w oku - dodal Sully - teraz jestem pewny ze nie spocznie puki nie znajdzie tego czego szukamy
Carlos tylko sie usmiechnal i jechal dalej
- wiec chodzi o to ze istnieje mistyczna kraina Chicomóztoc, jej historia przeplata sie w mitach roznych plemion aztekow, Chicomóztoc oznacza 7 grot, ktore sa takze tutaj narysowane.
- Nate, nie wiem czy zwrociles uwage,ale tutaj jest tylko 5 grot - dodala Elena - i kazda z tych grot jest oddalona od siebie o pare ladnych kilometrow, watpie zeby to miejsce bylo az tak wielkie
- masz racje, to wina tego ze mapa jest zniszczona i nie kompletna. gdybysmy znali polozenie wszystkich grot to zaloze sie ze wskazaly by nam dokladne wejscie do Chicomóztoc.
- jak to polaczyc - dopytuje sie Carlos
- Aztekowie byli bardzo cwani.. Nigdy nie byli by na tyle lekkomyslni by zaznaczyc na mapie dokladnie to czego szukamy, chodzi o to ze gdy polaczymy przeciwlegle do siebie groty to znajdziemy punkt na mapie ktory nas interesuje
- ale grot jest tylko 7, chociaz tu nawet nie ma ich tylu, potrzebna jest pazysta liczba - ironicznie dodal Sully
- zgadza sie, zawsze potrzebny jest punkt odniesienia
- co masz namysli ??
- Telamones Tula
- co nie zmienia faktu ze brakuje nam jeszcze 2ch grot, prawdopodobienstwo trafienia na tak wielkim obszarze jest rowne 0, jak chcesz to zrobic??
- wszystko sie dowiemy jak dolecimy, musze sie bacznie przyjzec symbola na Telamones


Offline kamila2406

  • Level 14
  • *
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Why so serious?
    • Zobacz profil
    • Profil na Last.fm
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 01, 2011, 22:21:15 »
Nate postanowił, że wyjedzie z Eleną z Tybetu odwiedzić Victora Sullivana - przyjaciela. Pożegnali się z tubylcami i wyruszyli w drogę. Gdy dotarli, Sully bardzo się ucieszył z niezapowiedzianej wizyty, lecz powitalny obiadek nie trwał długo:).Sully powiedział im, że jego znajomy szuka ludzi do wyprawy w szkockie góry w poszukiwaniu wielkiego skarbu, którym miały być XX wieczne relikty Celtów. Nate i Elena zgodzili się. Sullivan zadzwonił do swojego znajomego mówiąc, że ma dwie osoby chętne do wyprawy. Mężczyzna kazał Sullivanowi przygotować się na wyprawę jak najszybciej, a następnie zawiadomić go o gotowości. Kiedy skompletowali sprzęt (m.in buty wspinaczkowe, czekany, grube ubrania, namioty itd.), Victor zawiadomił znajomego. Mężczyzna powiedział, aby zerezerwowali bilety na 2 grudnia i po dotarciu na miejsce spotkali się z nim w barze "The L" w Edynburgu.
Sully doskonale znał ten bar, bo spędził tam wiele długich wieczorów, podczas licznych festiwali, na ktorych badał kulturę i zwyczaje tamtejszych mieszkańców. Lecz Nathan miał złe przeczucia co do owego mężczyzny, gdyż Sally niechętnie wspominał kim ów jest, i skąd się znają, a Sally miał wrodzony dar przyciągania kłopotów, który wraz z rozwojem przyjaźni z Nathanem równomiernie rozłożył się na nich dwóch.
Nate, Sully i Elena dotarli na miejsce. Bar miał typowe szkockie wnętrze. Przy ladzie siedział pewien człowiek.
- To on - rzekł Sully.
Podeszli do niego.
- Witaj Carlosie. - Rzekł Sully.
- Cześć Victorze! Widzę, że się postarzałeś od kiedy się ostatnim razem widzieliśmy - rzekł uśmiechnięty Carlos.
- Jestem Carlos Bahia. - powiedział uprzejmie do Eleny i Nathana.
- Nazywam się Nathan Drake, a to moja dziewczyna Elena. - Odrzekł Nate.
- Elena Fisher. Miło mi. - powiedziała.
Po przywitaniu Carlos postawił wszystkim kolejkę i wręczył im mapy z zaznaczonym celem. Celtyckimi XX wiecznymi reliktami.
- Ale te mapy są niekompletne - odrzekł oburzony Nathan.
- No w tym problem, gdyby były kompletne, to każdy posiadacz mam mógłby je ze spokojem odnaleźć... mapy zdobył Sully będąc w Stambule, podobno też Cię tam spotkał. Wykradł je z muzeum, niestety hotelu w którym przebywał Sully wybuchła bomba w pokoju obok.
- Boże, mam nadzieję że nic Ci się nie stało. - wtrąciła Ellena.
- Jak widać moje stare kości są w stanie wytrzymać wiele. - odpowiedział Sully.
- Zwłaszcza, że Cię nie było w pokoju. - rzekła podchodząc do towarzystwa Chloe. - Przepraszam za spóźnienie. -
- No to mamy rodzinkę w komplecie. - dodała Ellena z szyderczym uśmieszkiem.
- Zgadza się Chloe, byliśmy chyba wtedy w jakimś pubie, i mieliśmy chyba właśnie iść do mnie. - dodał pewnym ochrypniętym głosem Sully.
- A mnie się wydawało, że odbieraliśmy naszego wspólnego przyjaciela ze Stambulskiego więzienia. - flirtujacym głosem rzekła Chloe uśmiechając się do Sullego.
- Więc jesteśmy kwita. - dodał Nathan.
- Kwita ?? - zapytała Ellena.
- Oni mnie wyciągnęli z więzienia, i dzięki temu nie wylecieli w powietrze. - odparł Nate. - Więc jesteśmy kwita. -
- He, młody chlopcze, tyle razy ratowałem Ci życie, że... -
- Dobrze, dobrze, panowie i panie - wtrącił Carlos. - Domyślam się, że się dawno nie widzieliście, ale nie po to tu jesteśmy... . Zapoznajcie się dokładnie z mapą i lepiej idźcie odpocząć, bo jutro wyruszamy równo o 5.00. -powiedział Carlos, a następnie odszedł.
- Co za wariat o 5.00?? Dlaczego to nie może być 8.00? - oburzony Nate powiedział do wszystkich.
- A co ty będziesz robił w nocy, skoro 5.00 to dla ciebie za wcześnie? - zapytała ironicznie Chloe, po czym poszła.
- Ach, już się zaczyna... . -
Nazajutrz wszyscy zebrali się przed barem i wyjechali w góry dużym busem. Prowadził Carlos.
- Carlos, skąd jesteś? - zapytał Nathan.
- Jestem z Brazylii. - odpowiedział.
- Pewnie są tam fajne laseczki, nie? -
- Nate! - krzyknęła Elena.
Gdy dojechali na miejsce, oniemieli. Góry były przepiękne, lekko pokryte puszystym śniegiem.
- No to ruszajmy! - rzekł Carlos.
- Ale dokąd? - zapytała Elena.
- Andere, andere ariba. - zażartował Nate.
- Że co proszę?? - zapytała Elena.
- Meksyk moja droga, Meksyk. - wtrącił Sully. - Miasto Tula. -
Jadąc na lotnisko, dalej rozmawiali.
- Co w tym mieście takiego jest?? Czy jest ono na mapie?? -
- Nie dosłownie. - odparł Carlos. - Na mapie znajdują się rysunki posągów przypominających Telamones Tula, znajdujące się w tym mieście... -
- Tak, ale tu jest jeszcze coś. - z pasją wtrącił Nate.
- Oho, znowu to robi. - dodał Sully.
- Co robi? - zapytał Carlos.
- Widzisz ten błysk w oku? - dodał Sully. - Teraz jestem pewny, że nie spocznie póki nie znajdzie tego, czego szukamy. -
Carlos tylko się uśmiechnął i jechał dalej.
- Więc chodzi o to, że istnieje mistyczna kraina Chicomóztoc, jej historia przeplata się w mitach różnych plemion Azteków, Chicomóztoc oznacza 7 grot, które są także tutaj narysowane.
- Nate, nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale tutaj jest tylko 5 grot. - dodała Elena. - I każda z tych grot jest oddalona od siebie o parę ładnych kilometrów, wątpię żeby to miejsce było aż tak wielkie. -
- Masz rację, to wina tego, że mapa jest zniszczona i niekompletna. Gdybyśmy znali położenie wszystkich grot, to założę się że wskazały by nam dokładne wejście do Chicomóztoc. -
- Jak to połączyć? - dopytuje się Carlos.
- Aztekowie byli bardzo cwani... Nigdy nie byliby na tyle lekkomyślni, by zaznaczyć na mapie dokładnie to, czego szukamy. Chodzi o to, że gdy połączymy przeciwległe do siebie groty, to znajdziemy punkt na mapie, który nas interesuje. -
- Ale grot jest tylko 7, chociaż tu nawet nie ma ich tylu, potrzebna jest parzysta liczba. - ironicznie dodał Sully.
- Zgadza się, zawsze potrzebny jest punkt odniesienia. -
- Co masz na myśli?? -
- Telamones Tula. -
- Co nie zmienia faktu, że brakuje nam jeszcze dwóch grot, prawdopodobieństwo trafienia na tak wielkim obszarze jest równe 0, jak chcesz to zrobić?? -
- Wszystkiego się dowiemy, jak dolecimy. Muszę się bacznie przyjrzeć symbolom na Telamones. - odparł Nate.
Po kilku godzinach drogi, dojechali na lotnisko. Gdy cała szóstka przyjaciół zajęła swoje miejsca w samolocie, Elena zauważyła, jak przygląda im się pewien mężczyzna. Widząc, że blondynka go zauważyła, szybko odwrócił głowę. Elena zmarszczyła brwi, gdyż ten facet wydał jej się podejrzany. Odniosła też wrażenie, że już gdzieś go widziała.
- Podać coś panu, panie Craig? - usłyszała, jak stewardessa pyta mężczyznę.
Słysząc nazwisko "Craig", Elena skojarzyła fakty. John Craig był archeologiem, który wziął udział w kilku ważnych wykopaliskach, dotyczących historii Azteków.




tylko błagam, nie zabijajcie mnie za to, że trochę poprawiłam wcześniejszą część... :-[ :-X ale to są efekty nauki w klasie humanistycznej...
https://www.facebook.com/pages/Epica-PL/116394391811775 -> dla fanów Epiki, lajkujcie i rozsyłajcie dalej! :D

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 01, 2011, 22:24:03 »
hehe fajne ;) i sie ine przejmuj ;) dobrze by bylo by ktos to poprawial ;) bo ja kiepsko pisze ;) a ze to jest forumowa zabawa to nie za bardzo przykladam uwage do wygladu ;)
czekamy na dalsze czesci oraz na Twoje poprzednie dziela ;)

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 06, 2011, 21:16:08 »
no i widze ze lipa...chlopaki sie zadeklarowali napisac ;P
dziewczyny tez sprawe olaly ;P
Kamila tez nie pochwalila sie swoimi opowiadaniami ...


Reasumujac Temat Zamykamy ??

:P

Offline Ted

  • Admin
  • Level *5
  • *
  • Wiadomości: 1643
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Redaktor Portalu UNCHARTED.pl
    • Zobacz profil
    • Portal Uncharted.pl
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #40 dnia: Listopad 06, 2011, 21:17:21 »
Ja jestem w trakcie pisania.... :P

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #41 dnia: Listopad 06, 2011, 21:32:34 »
jak bym siebie slyszal rano w sobote xD
tak tak juz wstaje xD

Offline robak

  • Level 21
  • *
  • Wiadomości: 654
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Eddy Raja!
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #42 dnia: Listopad 22, 2011, 23:54:09 »
mi sie spodobaly te opowiadania. benda nowe?  ;D

Offline kamila2406

  • Level 14
  • *
  • Wiadomości: 144
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Why so serious?
    • Zobacz profil
    • Profil na Last.fm
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #43 dnia: Listopad 23, 2011, 11:12:00 »
w ten weekend już na 1100% pojawi się coś ode mnie :D
a co tutaj to nie wiem, bo ostatni kawałek dopisałam ja, potem była premiera UC3 i wszyscy się zabrali za granie bo w temacie cisza :(
https://www.facebook.com/pages/Epica-PL/116394391811775 -> dla fanów Epiki, lajkujcie i rozsyłajcie dalej! :D

Offline DonCerber

  • Hall of Fame
  • Level Platinium
  • *
  • Wiadomości: 2525
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Uncharted:"The celtic relicts" moje opowiadanie :))
« Odpowiedź #44 dnia: Listopad 23, 2011, 18:35:26 »
no to czekamy na Twoje dzielo ;) ja cos dopisze jak tylko bede mial wene razem z wolnym czasem ;)