Lewandowski na początku zagrał świetnie, 1 gol i wyszło jak zwykle. Ja nie wiem czy oni się nigdy nie nauczą, zawsze jak wygrywamy to dostaja takiej pewności siebie, że od razu lekceważą przeciwnika i nie mają takiej motywacji. To samo było w ostatnim kapitalnym meczu z Niemcami gdzie prawie wygraliśmy ale też niestety w końcówce był remis... Lewa obrona zassysa u nas, fartem tyle razy udało im się ich zatrzymać (nei pamietam kto tam stal), grecy dobrze się zorientowali i cóż. Ale było ładnie