Jak zwykle ND nie ustrzegli się błędów. Im dłużej gram tym bardziej pewne rzeczy mnie wkurzają. Może są to drobiazgi, ale gdy się ginie po raz setny, a sąsiedzi każą mi się zamknąć bo dzieci słuchają, to coś w człowieku pęka
- walka wręcz kończąca się "remisem" czyli obaj zawodnicy padają...
- pociski przechodzące przez ściany/skały/inne dekoracje
Czy tego naprawdę nie da się wreszcie dopracować?
Za to znów do plusów zaliczę kooperację - ewidentnie widać, że albo się gra drużyną albo się przegrywa. I tu mnie wkurza, że tak wiele osób tego nie potrafi zrozumieć. Niektórzy specjalnie unikają uzdrawiania, nie rozumiejąc, że to nie jest tylko akt koleżeństwa, ale także często kwestia wygranej lub przegranej.
W grze rankingowej wkurza mnie dobór drużyn. Skoro na początku rozgrywki pojawia się napis "Faworytem pojedynku jest drużyna przeciwna" i ostatecznie kończymy z wynikiem 40:12 to widocznie można było jakoś inaczej rozdzielić grupy żeby była w miarę wyrównana gra. Irytuje to tym bardziej, że nie można (albo ja tego nie znalazłam) przed meczem sprawdzić z kim tak naprawdę gram (nie ma rankingów).
No i oczywiście nie mogę pominąć tego braku rankingów, prestiżów, itp - jak zwał tak zwał. W tej chwili mam odblokowaną większość broni. Jeszcze miesiąc i pozostanie gra dla samej gry + czekanie na jakieś aktualizacje.
Nie wykorzystali potencjału gry niestety, a był on ogromny. To chyba boli najbardziej. Niby jest fajnie, ale trochę się czuję jakbym grała w jakąś wersję testową a nie pełną grę.